POS - czy warto?

je odpowiednio pielęgnować, to posiadanie ogrodu dostarczy nam dodatkowej satysfakcji. Ale nie każdy musi być pasjonatem ogrodnictwa. Niektórzy chcą się cieszyć pięknem ogrodu, nie mając przy okazji talentu do jego aranżacj

POS - czy warto?

Mam ogród i co dalej?

Posiadanie domu z ogrodem ma też swoje wady. Wymaga poświęcenia dużej ilości czasu i pracy. Jeśli jest to nasza pasja, znamy się na roślinach i potrafimy je odpowiednio pielęgnować, to posiadanie ogrodu dostarczy nam dodatkowej satysfakcji.

Ale nie każdy musi być pasjonatem ogrodnictwa. Niektórzy chcą się cieszyć pięknem ogrodu, nie mając przy okazji talentu do jego aranżacji.


Zanim urządzisz ogród - wybierz trawę

Przed przejściem do właściwego rozplanowania ogrodu, warto przemyśleć kwestie podstawowe - czyli trawnikiem.

Pomijając tutaj sprawy dotyczące gatunków trawy ( a jest tego trochę), zasadniczo należy dokonać wyboru - trawa z rolki, czy tradycyjny siew? Wcale nie jest łatwo dokonać wyboru. Prawdopodobnie najwięcej zależy od tego, czy jesteśmy wystarczająco cierpliwi, by poczekać na to, aż rośliny wykiełkują z nasion, czy też chcemy od razu cieszyć się gotowym trawnikiem. kolejną nie mniej istotną kwestią jest koszt - darń jest dość dużym wydatkiem, ponieważ wiąże się nie tylko z kosztem wynikającym z zakupu rolek - mają one charakterystyczne wymagania i zanim zostaną rozwinięte, trzeba odpowiednio przygotować podłoże, używając odpowiednio dostosowanych nawozów. Jest to dość pracochłonne, dlatego firmy ogrodnicze mają taką usługę w swoim cenniku wyszczególnioną osobno. Jeżeli liczymy na to, że przy zakupie trawy z rolki, ktoś ją nam gratis "zainstaluje", to możemy się przeliczyć. Przy ustalaniu budżetu na ogród, warto wziąć takie rzeczy pod uwagę.


Nietypowa Pani Domu

Jaką Panią Domu jesteś? Perfekcyjną, wystarczająco dobrą, czy może... hmm.. beznadziejną (żeby nie powiedzieć ***jową)? Ja się chyba zaliczam do tej ostatniej kategorii. Moje bizancjum syfu nie świadczy za dobrze o moich kompetencjach do prowadzenia domu. Ale wiecie co? Są ważniejsze rzeczy, zwłaszcza jeśli nie odziedziczyło się po matce genu pedantyzmu. Oczywiście, to jest przerysowane określenie, może grafomańskie nawet. Ale fakt faktem - sprzątanie nie jest moim życiowym powołaniem. I co z tego!